Losy pałacu w Kopicach - Rok 2016 i kronika ważniejszych wydarzeń
Styczeń 2016 ...
27 stycznia - i kolejny, nowy rok i nowe oczekiwania. Dla mnie już jubileuszowy, bo 10-ty ... w kwietniu 2006 po raz pierwszy natrafiłem na ślad pałacu w internecie i krótko po tym odwiedziłem to miejsce osobiście. Kawał czasu te 10 lat.
Nie mogę w chwili obecnej podzielić się jakimiś rewelacyjnymi nowościami. Od końca ubiegłego roku nic się w sprawie sprzedaży pałacu
nie zmieniło. Podobno obecny zainteresowany i przyszły nabywca pałacu jest w trakcie załatwiania formalności związanych z przejęciem obiektu. Gdy tylko dojdzie do zmiany właściciela, zamieszczę tutaj odpowiednią informację. Mogę dodać tylko, że dwa tygodnie temu rozmawiałem z woj.konserwator zabytków - Iwoną Solisz, która ku mojemu zdziwieniu, dopiero ode mnie dowiedziała się że jest nowy kupiec.
Luty 2016 ...
12 luty - krótka wstawka z wstępną informacją: zainteresowany kupnem pałacu reprezentujący grupę osób z USA najprawdopodobniej wycofał
się z zamiaru przejęcia kopickiej posiadłości. Pałac poza tym wrócił podobno w ręce Zarmenu, tzn. Zarmen odkupił go ponownie na papierze.
Nie potrafię na dzień dzisiejszy sprawdzić autentyczności informacji dot. ponownego przejęcia obiektu przez Zarmen. Trzeba byłoby odwiedzić któryś z urzędów i zajrzeć w dokumentację. Wydaje mi się jednak że informacja ta jest bardzo wiarygodna.
Grupa zainteresowanych inwestorów z USA najprawdopodobniej zrezygnowała po dokładnej analizie finansowej, podatkowej i prawnej planowanego zakupu pałacu. Osoba reprezentująca tę grupę zerwała kontakt i nie odpowiada na kolejne próby jego nawiązania ze strony sprzedającego. Wspominałem w informacji z 15 listopada 2015, że już raz przed laty ta sama osoba wycofała się w podobny sposób, i że ryzyko powtórki tej sytuacji istnieje i tym razem. Czyli podsumowując całość: pałac chyba znów jest na sprzedaż ...
Kwiecień 2016 ...
21 kwietnia - na początku marca kontaktowałem się osobiście ze spółką Zarmen i Anetą Rokicką (wiceprezesem zarządu i jednocześnie dyrektorem finansowym). Zostałem upoważniony przez "osobę zainteresowaną zakupem pałacu" do prowadzenia w jej imieniu rozmów i przedstawienia Zarmenowi nowej, ale i jednorazowej oferty. Zarmen miał czas na zastanowienie się i ostateczną odpowiedź do 20 kwietnia. Oferowana suma nie była niską, dlatego miałem nadzieję na pozytywny odzew ze strony prezesa Koncewicza. Niestety, w podanym terminie nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. W dniu dzisiejszym w porozumieniu z "zainteresowanym" ostatecznie wycowałem zaproponowaną ofertę.
Maj 2016 ...
18 maja - powoli każda kolejna tego typu informacja zaczyna brzmieć nieco humorystycznie, jednak ... wygląda na to, że pałac w Kopicach ponownie zmienia właściciela. Procedura przejęcia miała ruszyć już kilka tygodni temu. Nowy właściciel kupuje od Zarmenu pałac w Kopicach
oraz pałac w Starościnie. Taką wiadomość otrzymałem 3 tygodnie temu. Czekam jeszcze na ostateczne potwierdzenie wiarygodności przekazanych informacji. Wstrzymuję się z publikacją dalszych szczegółów w tej sprawie, ponieważ zobowiązałem się do milczenia do
momentu sfinalizowania całej transakcji.
Lipiec 2016 ...
23 lipca - w końcu udało się ! po około 4 latach odwiedziłem ponownie Kopice osobiście. Pobudka o godzinie 4.00 i w drogę.
W Kopicach byłem około 5.00 rano. Akurat natrafiłem na "zmianę warty" ...
Ochrona nikogo nie wpuszcza, mnie również. Podobno na przypałacowym placu są kamery ... i już raz za wpuszczenie na teren pałacu kilkunastoosobowej grupy fotografików poleciał ktoś z ochrony, podobno ... strach kogoś wpuścić bo "sąsiedzi kablują". To usłyszałem od ochroniarza. A tak naprawdę : w kamery na placu raczej nie wierzę (dobra wymówka ochrony), a od "sąsiadów" wiem, że kto chce, ten forsuje ogrodzenie "od tyłu" gdzie pałac ponownie zarósł jak dżungla i gdzie żaden ochroniarz nie pokazał się od ponad 2 lat. Zarmen zredukował
ochronę do jednej osoby na każdej zmianie. Zredukowano także etat psa ... widocznie nie wykazał się jak powinien, albo za dużo żarł ;)
Ja tym razem ruszyłem tam, gdzie nigdy nie miałem czasu - w dziki park, chociaż mnie przypominało to dziką puszczę.
I tak dzięki powalonym w wodzie drzewom łączącym sztuczne wysepki przemierzałem staw za stawem. Cisza, chłód, niebiański spokój.
Gdyby tylko nie stosy śmieci wszelakiego rodzaju, byłoby przepięknie. Jest tam tyle wspaniałych miejsc, często trudno dostępnych,
ale zapierających dech w piersiach. Niestety miejsca te zostały już dawno odkryte przez miejscowych tubylców. Pozostały ślady ognisk,
masa butelek i puszek po procentowych trunkach. Przemierzając dziki park, można by się praktycznie ubrać/przebrać od stóp do głów. Napotykałem rozprute worki z używaną odzieżą, na drzewach wisiały dżinsy, kurtki, płaszcze ... pod drzewami bielizna.
Odbudować ponownie pałac to jednej problem, nauczyć miejscowych kultury to drugi, chyba większy ...
31 lipca - Radio Opole o pałacu w Kopicach.
Sierpień 2016 ...
10 sierpień. Prokuratura dostaje coraz więcej zawiadomień o w sprawie zaniedbywania zabytkowych obiektów, w tym palacu w Kopicach.
Radio Opole publikuje wypowiedź opolskiego konserwatora zabytków. "W ostatnim czasie wysłaliśmy do prokuratury dwa zawiadomienia w sprawie pałacu w Kopicach w stosunku do dwóch różnych właścicieli" - mówi Iwona Solisz, Opolski Wojewódzki Konserwator Zabytków. "Jedno w stosunku do tego, który był właścicielem do początku tego roku, za niewykonanie zaleceń pokontrolnych, które nałożyliśmy zarówno na pałac jak i na park. Drugie, dlatego że firma, która później stała się właścicielem uniemożliwia nam wejście i skontrolowanie stanu zabytku" - dodaje.
Grudzień 2016 ...
12 grudnia - Sprawa przejęcia pałacu przez nowego, zagranicznego inwestora opóźniła się o wiele miesięcy. Nowy inwestor to luksemburski fundusz inwestycyjny, mający podobno wielkie i bardzo oryginalne plany względem kopickiego pałacu. Według mnie są to szalone i mało realne plany, nie idące w parze ze zdrowym rozsądkiem jakiegokolwiek inwestora. Podobno procedury prawne pochłonęły więcej czasu niż oczekiwał tego nowy zainteresowany, poza tym wciąż jeszcze trwają rozmowy z obecnym właścicielem dot. formy przejęcia obiektu. Chodzi tutaj najprawdopodobniej o to czy obecny właściciel (spółka Zarmen) pałac odsprzeda, czy też ma zamiar wejść z nowym inwestorem w jakieś układy wnosząc pałac w formie inwestowanego kapitału we wspólny interes. Jak jest naprawdę ciężko powiedzieć, bo to oczywiście poufne tajemnice handlowe obu stron. Czas pokaże jak było. W każdym bądź razie z tego co wiem, najpóźniej na początku przyszłego roku pałac ma zmienić ostatecznie właściciela.
16 grudnia - bogaty Inwestor ? Był ... miał pieniądze, plany i chciał kupić pałac, ale uparty prezes ze swoją świtą wymyślał kolejne, nowe warunki sprzedaży nie do zaakceptowania ze strony zainteresowanego! A konserwator ? nie zrobił nic i nic nie robi oprócz stwierdzania faktów dokonanych i dawania bezsensownych wywiadów. A to wszystko w artykule jaki ukazał się na stronie info.radiopark.fm pod tytułem: "Pałac w Kopicach zostanie ruiną. Tak twierdzi konserwator."
PS. zastanawiam się, kiedy ostatnio woj.konserwator zabytków przeprowadził kontrolę ruin pałacu ? Bo wydaje mi się, że znowu wszystko ucichło i taki stan rzeczy odpowiada opolskim urzędasom. Mogę zrozumieć utrudnienia ze strony Zarmenu w doprowadzeniu do kolejnej kontroli, ale nie uwierzę w opowieści jak to strasznie mozolnie i nieustannie starają się doprowadzić do kolejnych kontroli ... tylko jakoś nie wychodzi, bo na właściciela nie ma paragrafu ani bata. W każdej innej, prywatnej firmie za taką skuteczność w swoich obowiązkach już dawno wylecieli by z wielkim grzmotem.