top of page

DAMA Z HARFĄ czyli rzeźba dłuta Carla Kerna przedstawiająca Joannę Schaffgotsch

dama z harfą.jpeg

"DAMA Z HARFĄ" DŁUTA CARLA KERNA

Rzeźba wykonana została w drugiej połowie XIX wieku przez słynnego (pochodzącego podobno z Kluczborka) artystę rzeźbiarza Carla Kerna.

Rzeźba miała przedstawiać Joannę Schaffgotsch i kojarzyć się z Terpsychorą - muzą muzyki. Trzymała ona w jednej ręce różę - symbol spełnionego życia, a drugą wspierała się na instrumencie. Rzeźbiarz umieścił u boku figury pełną sakwę, atrybut hojności Joanny.

Dawniej DAMA Z HARFĄ zdobiła ścianę przylegającą do SALI RYCERSKIEJ w PAŁAC w Kopicach. Stała na wmurowanym w ścianę sali podeście. Obok niej (po jej prawej stronie) umieszczono drugą rzeźbę przedstawiającą męża Joanny, hrabiego Hansa Ulricha Schaffgotscha w stroju myśliwskim, trzymającego w ręku plan budowy kopickiego pałacu.

 

Gabriela Anna Kańtor, autorka dylogi "Śląski Kopciuszek" i "Pani na Kopicach", tak opisuje obie rzeźby:

"Elewację południową sali rycerskiej Carl Kern ozdobił dwiema paradnymi rzeźbami: wizerunkami hrabiostwa Joanny i Hansa Schaffgotsch.

Nie były to jednak zwykłe postaci w naturalnej wielkości, a coś w rodzaju “wizytówki”, skrótowej wersji ich osobowości.

I tak po lewej stała “Dama z harfą” - kobieca postać o ujmującej powierzchowności i dumnie uniesionej głowie, mająca rysy twarzy Joanny. Opierała się z wdziękiem o harfę, symbolizującą muzykę, taniec i poezję - dziedziny uwielbiane przez hrabinę.

Joannie bardzo zależało na tym, aby Kern przedstawił ją w skromnym codziennym stroju śląskich kobiet, bez ozdób, biżuterii, szarf i wstążek; jedynie w prawej dłoni trzymała skromną różyczkę, a u pasa jej sukni przypięta była prosta sakiewka. Oczywiście po to, by w każdej chwili można było wydobyć z niej monetę dla potrzebujących.

Obok pani Schaffgotsch Kern postawił “Myśliwego” - wierną podobiznę hrabiego Hansa. Przedstawił go w jego ulubionym stroju do polowań - jednak zamiast strzelby myśliwskiej włożył mu w rękę plan budowy kopickiego Pałacu, z wygrawerowanymi inicjałami dwóch architektów:

CL (Carl Lüdecke ) oraz CH (Carl Heidenreich)."

Obie rzeźby, podobnie jak mnóstwo innych, zdobiących niegdyś pałacowe fasady oraz najbliższe otoczenie pałacu, zostały uszkodzone lub zniszczone. Joannie czyli "DAMIE Z HARFĄ" ubito głowę, pozostawiając ją jednak na swoim miejscu. Posągowi Hansa Ulricha najpierw ubito głowę, a następnie strącono go na ziemię, gdzie omszały pod ścianą pałacu przeleżał wiele lat. 

Najprawdopodobniej w roku 2003 (ale co do daty mogę się mylić) zniknęła ubita głowa hrabiego. Rok później, gdzie wszystko przemawia za kradzieżą na czyjeś zlecenie, przy pałacu pojawiło się dwóch złodziei. Przyjechali samochodem i zabrali omszałą, pozbawioną już głowy rzeźbę. Świadkami tej kradzieży była grupka kopickich dzieci bawiących się w pobliżu. Zaciekawione "obcymi osobami" dzieciaki, złodzieje przepędzili.

Jakie były dalsze losy skradzionej rzeźby Hansa Ulricha pozostaje tajemnicą.

W październiku tego samego roku (2004), za sprawą starań prof. Stanisława Niciei, rzeźbę "Damy z Harfą" oraz "św. Krzysztofa z Dzieciątkiem Jezus na ramieniu", stojącego wówczas na mostku wjazdowym nad pałacową fosą w Kopicach, przewieziono do Opola i poddano gruntownej, kosztownej konserwacji.

Tuż po przewiezieniu rzeźb do Opola zapadła jednomyślna decyzja wszystkich zainteresowanych tą sprawą, tzn. wojewódzkiego konserwatora zabytków Macieja Mazurka, miejskiego konserwatora zabytków Krystyny Piecuch, dyrektora Muzeum Śląska Opolskiego Krystyny Lenart i zarządu Uniwersyteckiego Stowarzyszenia na Rzecz Ratowania Zabytków Śląska Opolskiego, aby odrestaurowane figury pozostały w Opolu i zostały ustawione między Collegium Minus Uniwersytetu Opolskiego a plebanią kościoła "Na Górce".  Tam też stanęły w październiku 2005 roku.

Dla bardziej dociekliwych dodam , że z rzeźbą "DAMY Z HARFĄ" wiąże się pewna ciekawostka. Nie każdy bowiem wie, że głowa stojącej dzisiaj w Opolu rzeźby nie jest oryginałem, a jedynie rekonstrukcją i na dodatek, jak ja to nazywam: "rekonstrukcją z fantazji".

Dlaczego z "fantazji"? Bo oryginalna głowa, ubita w latach powojennych (najprawdopodobniej w latach 70-tych XX wieku) również zaginęła i do tej pory nie została odnaleziona.

 

▷Jeśli korzystasz z / lub udostępniasz mozolnie zebrane i opublikowane przeze mnie tutaj informacje, uszanuj proszę moją pracę/mój czas i podaj źródło, czyli linka/adres mojej strony. Będę Ci za to bardzo wdzięczny :) 

© kopice.org

Ostatnia aktualizacja 2 czerwca 2024

bottom of page